BMW E21 1980r by PERLIK - str. 15 1,8is turbo

[Michał_Małecki]

Awesome!

[perlik]

Awesome!

Że niby co / kto ? Ja ?

odpalałes to już ?

Co ty jeszcze nie. Planowałem jakoś na dniach walczyć z elektryką ale znowu lipa bo na dniach mam kolejne szkolenie i zaraz poligon tak, że mało czasu mam na zabawy w garażu .

[perlik]

A wiec wziąłem się dzisiaj za elektrykę. Mimo że jest to dla mnie najgorsza robota postanowiłem coś podziałać bo. Na początek Michał wytłumaczył mi co gdzie i jak ma być podłączone by coś zatrybiło. No i ja dzielnie podłączałem te cholerne kabelki, mało tego udało mi się zrobić by silnik kręcił ze stacyjki, jest iskra ale nie pali. No i tu już nie mam pojęcia co dalej zrobić.
AA ! silnik kręciłem bez kompresora, zdjąłem pasek by było mu lżej, Co może jeszcze być nie tak ? Czujniki wału i wałków podłączone nie tak ?? Jak rozróżnić który czujnik gdzie idzie ??

[mcgiver]

czujnik wału to ostatnia wtyczka na szkielecie wiązki.
wałka przedostatnia wtyczka
w e34 tak jest
niewiem jaka masz wiązke ale w e36 powinno byc tak samo

[perlik]

ODPALIŁEM !! 14. 03. 2011 GODZ. 22: 50 !

[perlik]

Jutro postaram się wrzucić jakiś filmik z odpalenia, dzisiaj nie chciałem juz nic kręcić bo sąsiedzie śpią he he he. Po zmieniałem wtyczki od czujników, iskra pokazała się fest, zakręciłem i odpalił w miare ładnie (bez tłumików).

[mcgiver]

pierd... , jednak jesteś pierwszy . jak smiga? jak go docierasz?

[perlik]

pierd... , jednak jesteś pierwszy . jak smiga? jak go docierasz?

Może i pierwszy ale to Twój patent był no i bez Waszej pomocy pewnie bym jeszcze dłuuuuugo tego nie odpalił.
Jak śmiga to nie wiem bo nie mam jeszcze wału założonego, półosiek i hamulców na tył.
Co do docierania, hmmm mineralnym olejem go zalałem, postaram się pojeżdzić na nim parę km wyleje i zaleje jakiś dobry olej. Powinno być dobrze.

[mcgiver]

pierd... , jednak jesteś pierwszy . jak smiga? jak go docierasz?

Może i pierwszy ale to Twój patent był no i bez Waszej pomocy pewnie bym jeszcze dłuuuuugo tego nie odpalił.
Jak śmiga to nie wiem bo nie mam jeszcze wału założonego, półosiek i hamulców na tył.
Co do docierania, hmmm mineralnym olejem go zalałem, postaram się pojeżdzić na nim parę km wyleje i zaleje jakiś dobry olej. Powinno być dobrze.

no fakt moze i mój przepis na tego strokera , ale wyjatkowo długo sie z tym pier.... , tak ze nie moge miec do nikogo pretensji ze odpaliłeś pierwszy. oby sie to sprawowało jak najlepiej . silnik stoi zamkniety juz od roku no ale nastepny patent bedzie ściśle tajny

[perlik]

Jutro mam wolne tak że złoże układ paliwowy do kupy, założę kolektory odpalę i cykne jakiś filmik.

Dokładnie oby żyło długo i szczęśliwie he he he

[perlik]

No wiec poskładałem układ paliwowy tak jak ma być i postanowiłem odpalić. Na razie bez kompresora, sama seria. Krótki filmik (sorki ale nie wiem jak to dodać by było mozna odrazu oglądać)
http://www.youtube.com/watch?v=AxCB3J_h53E" onclick="window.open(this.href);return false;

[mcgiver]

nie trzymaj go na wolnych obrotach tylko odrazu na średnich zeby sie pierscienie dobrze dotarły .
juz sie tyle o tym naczytałem ze szok .

[perlik]

nie trzymaj go na wolnych obrotach tylko odrazu na średnich zeby sie pierscienie dobrze dotarły .
juz sie tyle o tym naczytałem ze szok .

OKI ! dzieki za info.
Ps. moze stać taki odpalony i pracować na biegu jałowym czy lepiej nie ?
A ! i jak sprawdzić czy silnik ma dobre smarowanie ? nie mam żadnego czujnika ani zegaru podpiętego.

[mcgiver]

na sr jest duzo na ten temat tylko ze tam szukajka chyba nie działa
a tu temat z naszego forum
http://turbobmw.pl/viewtopic.php?f=2&t= ... docieranie" onclick="window.open(this.href);return false;

[perlik]

O docieraniu troszkę poczytałem i już wiem co i jak.

Dzisiaj odpaliłem rekina z kompresorem, no i zaczęły się schodki.
Po pierwsze kompresor mam wsadzony pod kątem (prawie takim samym co ma silnik) wcześniej nie myślałem o tym ale czy on może tak siedzieć ? Ciekawi mnie fakt czy pod takim kątem ma on smarowanie odpowiednie ? Smarowanie ma wewnętrzne, jest tam zalane ok 250 ml oleju.
Po drugie zapewne za mała jest powierzchnia styku paska z kompresorem bo przy zamkniętej przepustnicy troszkę się ślizga i zaczyna go upalać.
No i po trzecie jak jest zamknięta przepustnica a silnik chodzi to zasysa mi sylikony strasznie. Wiadomo silnik ciągnie powietrze a kompresor go blokuje przy zamkniętej przepustnicy, ale czy w tym wypadku silnik krokowy nie powinien pompować troszkę powietrza tak by starczyło do pracy na wolnych obrotach ?

Założyłem dzisiaj też tymczasowy tłumik bo bez to nie robota, koncówka wychodzi z lewej strony przed tylnym kołem