tylko nie mam tej flanszy zwymiarowanej

ps jak macie jakieś uwagi to koniecznie piszcie;D
Teraz może trochę blacharki i zawiechy;)
ogólnie to miałem takie wrażenie jak jeździłem jakby się wyrwało mocowanie wózka któreś... dziwny stuk przy wolnych przejazdach po nie równych nawierzchniach który jeszcze przenosił się na butlę od gazu

wyleciał bak i zawieszenie tył z wózkem w celu ogarnięcia podłogi i zabepieczenia tego...







wszystko zostało wyczyszczone i zabezpieczone;)


przy okazji wleciały wzmocnienia wózka;) i po podkładach zabezpieczone na koniec barankiem







