E36 M3 3.0 + Turbo

Projekty zakończone jak i w trakcie. Tylko poważne modyfikacje.
woytek13
User
Posty: 55
Rejestracja: 25 paź 2009, o 12:28
Imię: Wojtek
lokalizacja: Lublin

Re: E36 M3 3.0 + Turbo

Post autor: woytek13 »

Mam małe pytanie do mistrzów ceremonii uturbiania :heh: Jak robiłem swojego padalca też miałem wątpliwości i tutaj widzę to samo. Otóż w miejscu gdzie zaczyna się downpipe, zaraz za turbo rura idzie blisko ściany grodziowej (chyba tak nazwę ten element karoserii), która to jest otulona jakimś pluszowym futerkiem, tapicerką taką :śmiech: I na to fabrycznie idzie jeszcze pazłotko żeby się od wydechu nie zapaliło. Tutaj widzę, że owe sreberko też jest porwane i nie wiem czy w tym miejscu jest to jakoś groźne dla auta. Potem jak wejdzie bandaż to już raczej luzik, ale u mnie tego nie miałem i były wątpliwości czy to do końca bezpieczne :blink2:

CO do projektu to mistrzostwo, ale montowanie turbo w tym miejscu to męka! OD razu czuję moje problemy sprzed roku, gdzie musiałem dymać cały silnik od dołu żeby ściągać łapę silnika i zakładać moją customową. Tutaj trzeba będzie robić inną łapę? Czy dolot da radę ominąć tą już istniejącą?
Awatar użytkownika
Michał_Małecki
Forumowicz
Posty: 960
Rejestracja: 24 paź 2009, o 22:06
Imię: Michał
lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: E36 M3 3.0 + Turbo

Post autor: Michał_Małecki »

woytek13 pisze:CO do projektu to mistrzostwo, ale montowanie turbo w tym miejscu to męka! OD razu czuję moje problemy sprzed roku, gdzie musiałem dymać cały silnik od dołu żeby ściągać łapę silnika i zakładać moją customową. Tutaj trzeba będzie robić inną łapę? Czy dolot da radę ominąć tą już istniejącą?
Nie wiem, jak to wyglądało u Ciebie i jakie masz Wojtku doświadczenie z mechaniką, ale montaż turbiny w E36 na down-mouncie to nie jest wcale aż taka trudna i męcząca sprawa. Nam przykręcenie turbiny na wszystkie 4 śruby zajmuje koło 10 minut - co w porównaniu np. z kilkoma godzinami, aby przykręcić "Mistrza Mocy" u Krismax'a to ogromna różnica. Wygięliśmy sobie palnikiem klucz i zdejmujemy zawsze muszlę zimną. Generalnie mówiąc, jesteśmy bardzo zadowoleni z przejścia z top mounta na down mount - głównie ze względów praktycznych.

Właśnie ze względu na łapę silnika długo zastanawialiśmy się nad ostatecznym wyborem kolektora wydechowego. W Stanach jest kilka opcji dla żeliwnych kolektorów. Wszystkie na down mount, ale każdy z nich w trochę innym miejscu umieszcza turbinę. Wybraliśmy Treadstone dlatego, że nie trzeba przerabiać łapy. Gdyby jednak puścić 4.0" (takie ma wejście Holset Marcina), to by się rura dolotowa nie zmieściła. Łącznikiem silikonowym redukujemy do 3.0" i taka rura spokojnie się mieści - nie ma problemu. W paczce idą już do nas kolejne kolektory. Jedynym większym problemem down mountów jest nisko puszczona rura dolotowa od turbosprężarki do intercoolera. Obojętnie, czego by nie robić, i tak musi iść pod belką. Co prawda w pobliżu sworznia wahacza do belki jest właśnie takie wgłębienie, gdzie można puścić rurę, ale zawsze jest to tylko wysokość stabilizatora. Sami jesteśmy ciekawi, jak to się będzie na polskich drogach sprawować, bo szykują się nam kolejne projekty.
woytek13 pisze:Mam małe pytanie do mistrzów ceremonii uturbiania :heh: Jak robiłem swojego padalca też miałem wątpliwości i tutaj widzę to samo. Otóż w miejscu gdzie zaczyna się downpipe, zaraz za turbo rura idzie blisko ściany grodziowej (chyba tak nazwę ten element karoserii), która to jest otulona jakimś pluszowym futerkiem, tapicerką taką :śmiech: I na to fabrycznie idzie jeszcze pazłotko żeby się od wydechu nie zapaliło. Tutaj widzę, że owe sreberko też jest porwane i nie wiem czy w tym miejscu jest to jakoś groźne dla auta. Potem jak wejdzie bandaż to już raczej luzik, ale u mnie tego nie miałem i były wątpliwości czy to do końca bezpieczne :blink2:
Z tymi mistrzami ceremonii nie przesadzaj już tak :heh: . Nie wiem, jak tata, ale ja czuję, że jeszcze ogromna porcja wiedzy do zdobycia na mnie czeka. Na przykład: to strojenie doładowanych BMW na seryjnych komputerach nie daje mi spać, ale cały czas szkoda mi pieniędzy na odpowiedni chip burner.

Odnośnie osłony wydechu, o której mówisz, to moim zdaniem problemem jest sama ta osłona, a nie to, że rura idzie blisko karoserii. U taty w jego M3T downpipe Mariusza niemal leżał na tej osłonce - ciągle kopciła, kruszyła się, odpadała. W końcu ją wywaliliśmy i jak wyjęliśmy silnik to nic strasznego nam się w oczy nie rzuciło.

Pozdrawiam,
Michał.
Maleckis Motorsport
woytek13
User
Posty: 55
Rejestracja: 25 paź 2009, o 12:28
Imię: Wojtek
lokalizacja: Lublin

Re: E36 M3 3.0 + Turbo

Post autor: woytek13 »

Nie wiem, jak to wyglądało u Ciebie i jakie masz Wojtku doświadczenie z mechaniką, ale montaż turbiny w E36 na down-mouncie to nie jest wcale aż taka trudna i męcząca sprawa. Nam przykręcenie turbiny na wszystkie 4 śruby zajmuje koło 10 minut - co w porównaniu np. z kilkoma godzinami, aby przykręcić "Mistrza Mocy" u Krismax'a to ogromna różnica. Wygięliśmy sobie palnikiem klucz i zdejmujemy zawsze muszlę zimną. Generalnie mówiąc, jesteśmy bardzo zadowoleni z przejścia z top mounta na down mount - głównie ze względów praktycznych.
U mnie największy problem to było rzeźbienie kolektora, i latanie do garażu, szlifowanie milimetra i znów przymiarka. I niestety musiałem robić to sam... w zimie :śmiech: Ale nie o tym, nie o tym temat!


Moje drugie pytanie to filtr simota? One coś filtrują? To niby te "najlepsze z najgorszych" dostępnych ale przy takim zestawie części nie lepiej zainwestować w coś pewniejszego?
Awatar użytkownika
Maleckis
User
Posty: 69
Rejestracja: 25 paź 2009, o 18:50
Imię: Krzysztof
lokalizacja: Poznań

Re: E36 M3 3.0 + Turbo

Post autor: Maleckis »

woytek13 pisze:Moje drugie pytanie to filtr simota? One coś filtrują? To niby te "najlepsze z najgorszych" dostępnych ale przy takim zestawie części nie lepiej zainwestować w coś pewniejszego?
Czy ja wiem, czy najgorszy z najgorszych... W paru autach je montowaliśmy, pasuje gabarytowo tak, że nie musimy masakrować zderzaka. Wydaje mi się, że jest podobnej jakości jak reszta dostępnych stożków w rozsądnych granicach cenowych. Ponad 330zł za stożek o średnicy montażowej >80mm ITG to za dużo naszym zdaniem. Pozdr.
Maksymalna ilość znaków w podpisie to 50.
Awatar użytkownika
Michał_Małecki
Forumowicz
Posty: 960
Rejestracja: 24 paź 2009, o 22:06
Imię: Michał
lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: E36 M3 3.0 + Turbo

Post autor: Michał_Małecki »

Powoli zabieramy się do składania wszystkiego w jedną całość...

Przewód do smarowania turbiny olejem:

Obrazek

Trójnik przy magistrali olejowej:

Obrazek

Źródło pod-/nad- ciśnienia:

Obrazek

Układ dolotowy po stronie ssącej:

Obrazek

Stay tuned,
Michał.
Maleckis Motorsport
woytek13
User
Posty: 55
Rejestracja: 25 paź 2009, o 12:28
Imię: Wojtek
lokalizacja: Lublin

Re: E36 M3 3.0 + Turbo

Post autor: woytek13 »

Jakie będzie planowane ciśnienie doładowania? Te gumki w kolektorze dolotowym wytrzymają? Nie potrzeba ich przerabiać na jakieś silikonowe, mocniejsze?
Awatar użytkownika
Michał_Małecki
Forumowicz
Posty: 960
Rejestracja: 24 paź 2009, o 22:06
Imię: Michał
lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: E36 M3 3.0 + Turbo

Post autor: Michał_Małecki »

woytek13 pisze:Jakie będzie planowane ciśnienie doładowania? Te gumki w kolektorze dolotowym wytrzymają? Nie potrzeba ich przerabiać na jakieś silikonowe, mocniejsze?
Mówisz o trąbkach? Nigdy z nimi nie było problemu. Boost w okolicach 1.0bar, ale ostateczna decyzja zostanie podjęta w trakcie strojenia. Po prostu zobaczę, jak zachowywać się będzie HX40 w M3, jak silnik będzie przyjmował doładowanie itp. Priorytetem bezawaryjność.

Michał
Maleckis Motorsport
Awatar użytkownika
forti
Forumowicz
Posty: 838
Rejestracja: 10 lis 2009, o 12:32
Imię: Grzes
lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Re: E36 M3 3.0 + Turbo

Post autor: forti »

Michał jaka goraca strone ma ten HX40?
marcin_os
User
Posty: 35
Rejestracja: 25 paź 2009, o 21:57
Imię: Marcin
lokalizacja: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa

Re: E36 M3 3.0 + Turbo

Post autor: marcin_os »

forti pisze:Michał jaka goraca strone ma ten HX40?
Jak dobrze pamiętam, od HX35.
M3 3.0T 425KM/572Nm
Awatar użytkownika
forti
Forumowicz
Posty: 838
Rejestracja: 10 lis 2009, o 12:32
Imię: Grzes
lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Re: E36 M3 3.0 + Turbo

Post autor: forti »

Chodzi mi o numerek po wewnetrznej stronie muszli, bo hx35 mialo kilkadziesiat roznych muszli.
Awatar użytkownika
Michał_Małecki
Forumowicz
Posty: 960
Rejestracja: 24 paź 2009, o 22:06
Imię: Michał
lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: E36 M3 3.0 + Turbo

Post autor: Michał_Małecki »

To fakt, muszla gorąca jest z HX35, ale nie ma to większego znaczenia. Na razie założona jest 12tka, mamy na stanie jeszcze 16tkę, która wymagałaby tylko małych zmian w downpipe'ie, więc jak uznamy, że większa muszla jest konieczna, to ją założymy. Myślę, że na 12tce boost będzie wstawać rewelacyjnie. Pozdrawiam.
Maleckis Motorsport
Awatar użytkownika
Maleckis
User
Posty: 69
Rejestracja: 25 paź 2009, o 18:50
Imię: Krzysztof
lokalizacja: Poznań

Re: E36 M3 3.0 + Turbo

Post autor: Maleckis »

Michał jeszcze szuka ewentualnych nieszczelności w układzie olejowym - jedno drobne sączenie znaleźliśmy - więc pozwolę sobie wrzucić filmik z pierwszego odpalenia:

http://www.youtube.com/watch?v=3qKmKFyY7e8" onclick="window.open(this.href);return false;

Pozdr.
Maksymalna ilość znaków w podpisie to 50.
Awatar użytkownika
Michał_Małecki
Forumowicz
Posty: 960
Rejestracja: 24 paź 2009, o 22:06
Imię: Michał
lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: E36 M3 3.0 + Turbo

Post autor: Michał_Małecki »

Wczoraj po 17-ej zaczęliśmy działać przy Marcina M3 i plan był prosty - odpalić silnik. Po 22-ej wszystko było poskładane i gotowe do odpalenia. Musimy jeszcze popodłączać podciśnienia do MBC czy do wastegate i zrobić drobnostki, które nie były potrzebne, aby odpalić. Po za tym zlokalizowałem jedno miejsce, z którego sączy się olej - z naszego trójnika przy magistrali, więc tym także będzie trzeba się zająć. Jak to wszystko ogarniemy, to powoli powoli zabierzemy się za strojenie. Jak na filmiku słychać "laptop już się grzeje" :wink2: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Stay tuned,
Michał.
Maleckis Motorsport
Awatar użytkownika
korona
Administrator
Posty: 1978
Rejestracja: 23 paź 2009, o 07:33
Imię: Adam
lokalizacja: [SRB]

Re: E36 M3 3.0 + Turbo

Post autor: korona »

Idziecie jak burza :heh:
Mogę prosić o zdjęcia kolektora jeszcze przed założeniem? Flansza jest T3? Mój kolektor znowu pęknął, nie wiem czy spawać barany pod nowy silnik, czy kupić jednak żeliwny i trochę jeszcze pojeździć na obecnym setupie.... Oglądałem na e-bay i żeliwny kolektor można kupić już od 160-200USD ale np SPA kosztuje ponad 550USD. Ile daliście za ten u Marcina, to taki sam jak w czerwonym M3?
www.turboBMW.pl
Awatar użytkownika
Michał_Małecki
Forumowicz
Posty: 960
Rejestracja: 24 paź 2009, o 22:06
Imię: Michał
lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: E36 M3 3.0 + Turbo

Post autor: Michał_Małecki »

korona pisze:Idziecie jak burza :heh:
Mogę prosić o zdjęcia kolektora jeszcze przed założeniem? Flansza jest T3? Mój kolektor znowu pęknął, nie wiem czy spawać barany pod nowy silnik, czy kupić jednak żeliwny i trochę jeszcze pojeździć na obecnym setupie.... Oglądałem na e-bay i żeliwny kolektor można kupić już od 160-200USD ale np SPA kosztuje ponad 550USD. Ile daliście za ten u Marcina, to taki sam jak w czerwonym M3?
Zdjęcia kolektora przed założeniem możesz znaleźć w temacie o taty M3. Prawdę mówiąc, nie chcieliśmy stać z pracą i czekać zanim ze Stanów przylecą następne, więc u Marcina wylądował właśnie kolektor taty. Flansza jest T3 i ma wyjście na zewnętrzny wastegate ? flansza taka jak w Tialu 38mm. Na bimmerforums.com jest kompedium wiedzy o tych kolektorach, ponieważ mało który tamtejszy projekt ma customowy kolektor, większość pakuje właśnie gotowe off-the-shelf?y. Jest także wiele zdjęć, więc można sobie wybrać jakiś. Te za poniżej 200$ mają beznadziejne wykończenie. Niby można byłoby na tym zaoszczędzić i poświęcić czas na poprawienie i wyrównanie wewnętrznych kanałów, ale strasznie trudno jest to żeliwo obrabiać, mnóstwo czasu na to schodzi. Właśnie dlatego nie zdecydowaliśmy się na te najtańsze, tylko na Treadstone. U Marcina jest Treadstone, u taty też będzie i w kolejnym projekcie także. Z kolektorami SPA jest problem łapy silnika, trzeba ją przerabiać; przy Treadstone?ach jak puścisz rurę w okolicach 3.0?, to nie ma takiej potrzeby. Kolektor Treadstone z wszystkimi opłatami, przesyłką, cłem, kosztami przelewu itp. wychodzi na gotowo w Polsce w okolicach 2 200zł. SPA w Racersmarket.net to koszt 529$ i wtedy łączny koszt wyjdzie spokojnie ponad 2 500zł. Pozdrawiam!
Maleckis Motorsport
ODPOWIEDZ