
Fajnie, że ten projekt pokazał dość ważną rzecz - nie trzeba zaczynać od otwierania silnika jeśli nie jest on jakiś mocno wartościowy - można złożyć setup, podstroić i pojeździć - a następnie rozwijać.
Żeby tylko 0,9b, kilkukrotnie w swym życiu zobaczył 1.4bcaserwis pisze:Mam ładnego Turinga w Mpaku z takim samym motorem i chce go zrobić na TD05 16G z Evo. Bardzo mnie zaintrygowało to że latasz na 0,9 bara bez odprężania i motor nadal śmiga. Na czym masz strojone det czy emu?
Turbiny to jedno, drugie to doświadczenie. Nikt nie robi eksperymentów, bo wszyscy liczą złotówki. Mało kto ładuje w nieodprężony silnik. Co prawda sam mam pewne obawy o to 2.0, jakby to miało w serii 10:1 to już ładowałbym ten 1.2b. Chłopaki z Drift Patriot ładują w nieotwierany słupek v8 4.4 i to żyje, generuje jakieś 450km i 660nm. A łatwo w drifcie przecież nie ma. Pamiętacie jak na początku w m50 wyniki na poziomie 350 koni to była abstrakcja? Ooo a byłe auto Serka, uturbione kute m52b25 i też jakiś śmieszny wynik na poziomie 330 koni.deejeys pisze:Może się myle, na strojeniu się nie znam - rozmawiałem kiedyś z znajomym to mówił, że bez odprężania nie da się dowalić dobrze zapłonu - który notabene daje "koks" i być może tu jest tak jak z turbinami - 1.0 bar z małej to nie to samo co z dużej - tak samo 0,9 bara w nieodprężony to nie to samo co w odprężony... Patrząc co robią ludzie z 2.0 R4 nie wierzę, że dwa litry beemki nie może jechać jakoś sensownie... Ale znów - większość aut "projektów" to setupy chińska turbina albo z ciągnika... Albo jakiś totalnie randomowy tuningowy zamiennik. Patrząc na przykład jakie moce ludzie robią z właśnie seryjnych turbin z aut 2.0 gdzie turbina to wgląda jak zawór WG - myślę, że dużym problemem są właśnie turbiny.
Z tuningiem tak jest. Przechodziłem to jak miałem chore pomysły grzebania diesli. Takie życie chorych tuningów - trzeba parę piaskownic przejść, żeby trafić na plażę. Gdy zaczynałem się bawić - miał być kres możliwości 320Cd na 190-200 koni... Powyżej ? Przecież to trzeba silnik zakuć!!!Pat-325 pisze: Turbiny to jedno, drugie to doświadczenie. Nikt nie robi eksperymentów, bo wszyscy liczą złotówki. Mało kto ładuje w nieodprężony silnik. Co prawda sam mam pewne obawy o to 2.0, jakby to miało w serii 10:1 to już ładowałbym ten 1.2b. Chłopaki z Drift Patriot ładują w nieotwierany słupek v8 4.4 i to żyje, generuje jakieś 450km i 660nm. A łatwo w drifcie przecież nie ma. Pamiętacie jak na początku w m50 wyniki na poziomie 350 koni to była abstrakcja? Ooo a byłe auto Serka, uturbione kute m52b25 i też jakiś śmieszny wynik na poziomie 330 koni.
Co do turbin, bardzo chcę się przesiąść na ori Garretta i wyjść z kręgu chińskich zamienników. Ktoś powie "eee tam, wstanie ze 100-200obr wcześniej". No ale czy to nie o to chodzi, żeby zrobić jak najlepszy powerband do swoich potrzeb? Jak ktoś zaczyna przygodę z turbo to nie zauważy różnicy, i tak będzie banan na twarzy. Z biegiem lat jednak człowiek zaczyna zwracać uwagę na pierdoły
Kto wykład robi? Ile chińskich części trzeba wykorzystać w projekcie za "10k" (pomijając cooler, vband, czy jakiś silnikon) ? i skąd ta różnica 20k wynika? Nie będę po nickach leciał, ale z tego forum user - wymienił dwa chińskie WG, trzeci działał. Licząc 400zł za sztukę, nie licząc pracy... za 1200zł nie kupi się jednego dobrego od razu? Turbiny działają - jedne lepiej, inne gorzej - ale działają. Choć znam już przypadki asów którzy chcieli ominąć pośrednika w PL i sami z ali zamówili - niestety utopili hajs bo żadna nie przejeździła nawet 100km...kamil7s pisze:Nie wiem po co taki wykład robisz na temat chińskich części, gdyby to zależało od fascynacji naprawdę... każdy liczy pieniążki. Można złożyć projekt za 10k na chinolach a można złożyć na ori za 30k.
No to napisz tym co wklejają wykresy z neta w temacie o tym, tym chamskim też - a niech wiedzą buraki!kamil7s pisze:Fajnie ze pat cały czas coś działa bo jest na czym oko zawiesić i można zapytać o różne rzeczy, jest dużo informacji i przetestowanych rozwiązań + filmik, a są niektóre tematy na forum ze ktoś jest chamski i samolubny, szukają tylko adoracji, niektórzy to nawet kłamią ze auto jeździ i wykresy z neta wklejają.
deejeys pisze:A Patryk to fakt, robi robotę chłopak. Wiele razy mu dupę trułem pytaniami... Dzięki!!! (innym też trułem, ale to akurat Pat-a temat:P )
Zabij nie wiem, jakieś randomowe "kup teraz" z allegro.BMWDTMCHALLENGE pisze:Od kogo kupowałeś Brake Kit?