Nie wiem. Od samego początku roku borykam się z problemami finansowymi ale już na hamowni gruz był dwa razy. Za pierwszym razem WG w ogóle się rozszczelnił i nie otwierał, więc kupiłem nowy, który działa i otwiera się, ale turbina przeładowuje do 1,6b więc gdzieś jest błąd. Albo WG jest za mały, albo wcześniej jest jakieś zwężenie. Jeszcze mam pomysł żeby wyjechać w ogóle bez założonego WG bo to by powiedziało mi co jest przyczyną, ale muszę znaleźć na to chwilę. Teraz wg jest podłączony tak że dostaje ciśnienie pod czapkę i otwiera się chyba jak fabryka przykazała, a samochód jeździ jak powiedzmy mocne NA rozwijając moc liniowo i przy 6000 pokazuje na drodze 1,4b. Może na hamowni by się go dało przeładować, ale na drodze mi się to chwilowo nie udaje
Biorąc pod uwagę że Twój samochód już był na podnośniku, to pewnie wykres będzie szybciej niż z mojego
