Turbo Coupe E36 (Porsche-Killer): zakuty S50B30 + GT4088

[Karolo]

a tak a jakie to wielkie roznice sa miedzy s50 a s52 ? moj tez zakuty , 200cm3 wiecej.

Kolego masz nie wiadomo jaki motor a nie znasz podstaw? Daj spokój i nie porównuj dalej tych dwóch jednostek bo to dość subtelna różnica pod każdym względem.

Jednocześnie mam pytanie do Adama, w jakich warunkach dokonywano odpuszczania kolektora?

[korona]

Jednocześnie mam pytanie do Adama, w jakich warunkach dokonywano odpuszczania kolektora?

Jako że na codzień obracam się na rynku stali, mam kontakt z najróżniejszymi firmami z tej branży. Jedna z nich wykonała dwustopniową obróbkę termiczną która gwarantuje że kolektor nie będzie pękał. Wyżarzano w specjalistycznym piecu gazowym, technolog wyliczył wymagane czasy i temp dla obrabianych materiałów, a poniżej przykładowy wykres z pieca przy takiej obróbce (w piecu jest kilka termopar i na bieżąco są monitorowane parametry).

[DOHC]

PROFI.

[filip]

odpuszczanie dobra rzecz. podejście do sprawy też porządne! . po spawaniu polecam zrobić.
nie jestem pewny tylko czy do takiego elementu jak kolektor jest sens robić. wydaje mi się że jego temperatura pracy jest na tyle wysoka ze i tak spowoduje zmianę struktury krystalicznej metalu. moim zdaniem najważniejsze żeby spawy były porządne - Twoje tak wyglądają. z reguły takie elementy pękają w miejscach gdzie spawy nie są dobrze przetopione. mimo wszystko na pewno nie zaszkodziło zrobić.


p.s. jak walka z wydechem Panie ?

[korona]

nie jestem pewny tylko czy do takiego elementu jak kolektor jest sens robić. wydaje mi się że jego temperatura pracy jest na tyle wysoka ze i tak spowoduje zmianę struktury krystalicznej metalu.

To czy w czasie eksploatacji struktura stali się zmieni zależy od materiału, grubości ścianek, temperatury pracy i czasu ekspozycji na warunki niekorzystne (jak długo jest "przegrzany"). Jak widzisz na wykresach wyżej aby coś trwale zmienić w strukturze stali trzeba ściśle opracowanej technologii, nie można od tak rzucić sobie tego do pieca na godzinę czy dwie i liczyć że już jest gotowe; podobnie z warunkami jego pracy, spaliny mają 1000*c, a na zewnątrz temp powierzchni kolektora ma ok 500*c bo na tyle dobrze metal oddaje temperaturę do zimnej atmosfery, a do tego wszystko zmienia się co parę sekund.

Ale co do spawów masz rację, jak nie będzie porządnie pospawane to nic nie pomoże. Wydechu nie skończyłem, przyblokowało mnie mocowanie na stałe turbosprężarki, DP i przygotowanie smarowania turbiny; tak czy inaczej dzień nie do końca stracony bo coś tam się ruszyło.

[filip]

wszystko się zgadza tylko temperatura kolektora moim zdaniem będzie momentami większa od 500 stopni no ale to zalezy od położenia przepustnicy he he . mimo wszystko uważam że nic tam złego nie będzie się działo. powodzenia w dalszej pracy!

[Mario]

No i właśnie w moim temacie który kiedyś prowadziłem na racingforum -Ciekawe projekty z MTG zanim go zamknięto zadałem pytanie na które nikt mi nie mógł odpowiedzieć - a odpowiedzią było właśnie odpuszczanie.
Kolektory rurowe pospawane drutem - czyli topnikiem nie pękają bo naprężenia rozchodzą się po całości ale zawsze jest warto je odpuścić choć moim zdaniem nie jest to konieczne.
Kolektory skrzynkowe są natomiast utrapieniem bo mimo odpuszczenia i ponownego planowania i tak lubią popękać szczególnie w silnikach r6.
Zanm przypadki odpuszczania kolektorów w kominkach- jak ktoś ma kominek w domu to można się pobawić tylko że temp. musi być minimum 500 st a to już trzeba tochę napalić
Ogólnie to są różne zalecenia ale temperatura powinna być w granicy 750stopni tylko nie pamiętam już czasu czy 2 godziny czy dłużej a potem powolne stygnięcie aż do uzyskania temperatury "pokojowej"
Gdzie robiłeś odpuszczanie?

[Drapek]

ogarnąłem dzisiaj cały temat jako że siedzę w pracy od 6.00 i muszę przyznać że ten projekt jest gruby, ale to bardzo gruby Podziwiam Was za tak obszerną wiedzę i praktyczne działania i miło że dzielicie się tym z innymi
Czekam na zakończenie prac i efekt końcówy bo 700 KM w jakie celujesz robi ogromne wrażenie

[korona]

Zanm przypadki odpuszczania kolektorów w kominkach- jak ktoś ma kominek w domu to można się pobawić tylko że temp. musi być minimum 500 st a to już trzeba tochę napalić
Ogólnie to są różne zalecenia ale temperatura powinna być w granicy 750stopni tylko nie pamiętam już czasu czy 2 godziny czy dłużej a potem powolne stygnięcie aż do uzyskania temperatury "pokojowej"
Gdzie robiłeś odpuszczanie?

Nie wiem co wspólnego z odpuszczaniem ma wrzucenie kolektora w ogień i czekanie. Pobożne życzenia właściciela - tyle pozostaje bez zapewnienia ściśle określonej temperatury, czasu itd o czym była mowa wyżej.

Wracając do tematu tego tematu - poniżej znalezione zaległe zdjęcia polakierowanej komory







A tu już wydech prawie na gotowo, najprościej jak się dało bo raptem trzy kolana 30-40* i dwa proste odcinki; w aucie będzie tylko jeden, za to bardzo duży tłumik końcowy. To co widać za zdjęciu zaczyna się obok miski olejowej i wychodzi aż za zderzak więc trochę trzeba będzie jeszcze popracować jak będzie tłumik. Całość z nierdzewki w gat. 304



Wszystkie spawy wygładzone, bardzo się starałem by poszczególne elementy były idealnie spasowane wewnątrz







A tu jeszcze widać jak dwa runnery spotykają się przy jednym zaworze WG, przegroda szczelnie przylega do zamkniętego grzybka zaworu upustowego




Nie wiem czy wspominałem wcześniej - silnik jest pozbawiony skomplikowanego systemu Vanos, wałek ssący został zblokowany z zębatką na stałe (wstawka w frez wewnętrzny + obspawanie), a nastawnika nie ma wcale. Zamiast tego wykonano zaślepkę z aluminium, efekt widoczny na zdjęciach poniżej

[DOHC]

Wieeeeeelka szkoda że bez Vanosa :/ Wydech za to wygląda bardzo ładnie.

Pozdrawiam

[korona]

Każdy element w samochodzie został dobrze przemyślany i zaplanowany na długo zanim powstał. Od samego początku miał być bez vanosa, po co sobie komplikować to jeszcze bardziej - to jest 3l pojemności, duże zawory ssące i wydechowe w połączeniu z wałkami dają odpowiedni przepływ przez głowicę, a dobrze dobrana turbosprężarka i kolektor równoodległościowy dopełnią całości. Mocy będzie aż nadto w całym zakresie obrotów, przy czym mam nadzieje będzie równo oddawana; zresztą to już są takie wartości że powiedzmy dodatkowe 50-100Nm w zakresie 3-4,5tys obr w niczym nie pomoże, tylko wręcz odwrotnie - trzeba na siłę potem zbijać zapłonem by auto dało się opanować a sprzęgło nie ślizgało.

[DOHC]

IMO vanos wplynął by pozytywnie na oddawanie mocy, wiem że trzeba do niego SA ale IMO jakie turbo by nie bylo superowe to przy mocach 200KM z litra plus nie wstanie przy 3000 . Z resztą tak sobie to zaplanowałeś i Twój wybór nie bede Cie na siłe przkonywał.

Pozdrawiam

[kamil7s]

Podziwiam za wkład w pracę, sumienność. Bardzo mi się temat podoba i choć jestem młody to na racingforum śledziłem powstawanie autka od stage 1. Wtedy to się dopiero jarałem jakąkolwiek przeróbką.

Mam nadzieję że projekt już jest tuż tuż. Tak z ciekawości jak auto będzie już gotowe podjechałbym do zakładu lpg zapytać o proponowany zestaw do skromnego 3l prawie 700-konnego silnika Haha

Pozdrawiam i żeby nic już na dłużej nie zatrzymało projektu;)

[JohnyOne]

Projekt coraz bardziej do przodu .

Jeśli chodzi o instalacje gazową to podejrzewam ze w autoryzowanym gazowniku STAG dali by rade założyć do tego gaz . U mnie w mieście mamy STAG'a i robili lamborghini bodajże gallardo 520Km i włąściciel Lambo powiedział że nie widzi różnicy pomiędzy benz a gazem tylko ja się pytam gdzie tu rozum :DDD

Pozdro

[Karolo]

Jeżeli jeszcze raz ktoś napisze coś nie związanego z tematem - dostanie spóźniony prezent gwiazdkowy.

KONIEC Z OFF TOPEM W TEMACIE (posty nic nie wnoszące do tematu zostały usunięte).