E36 S50B30 Turbo

[Jaco plo]

Jak korona napisał nie wolno odrzau dawać w p.zde to wiemy wszyscy, ale wysilone silniki he he - one i tak zawsze krócej żyją he he

[Tymon]

PMN gdzie obecnie robisz samochód

[PMN]

korona - thx
Jeśli chodzi o docieranie, to będzie zrobione zgodnie z tym co piszesz.
Muszę sprawdzić, gdzie jest mój stary blok. Wtedy zrobię foto i prześlę. Tuleje niepodparte. Grubości nie pamiętam.
Narazie brak progresu, będę pisał na bierząco.

@Tumon - PM motorsport, Nadarzyn.

Zobaczymy co z tego wyjdzie.

[PMN]

Foto z dzisiaj - silnik siedzi. Pucowanie i polerowanie jak będzie działać



W poniedziałek planowane odpalenie. Narazie poszukujemy jeszcze wieńca koła zamachowego, bo moje "wywędrowało".
Z nowości, założony będzie elektryczny wiatrak SPAL. Wiskoza zdemontowana.

[Mario]

Ten wiatrak to dobry pomysł.
6 lat temu stosowałem tego rodzaju patenty i się sprawdzały

[fwmotorsport-daniel]

powiem szczerze że ja mam sceptyczne podejście do tematu spala itp wentylatorów "tuningowych " na papierze mają imponującą wydajność, prędkości obrotową, robiąc na sucho (nie zamontowany na chłodnicy)dobre wrażenie ale gdy zamontujemy go już centralnie na chłodnicy mam wrażenie że napotykając na opór w postaci chłodnicy ma już znacznie mniejszą wydajność (prawdopodobnie przyczyną są wąskie łopatki wentylatora)
z życia
w swojej e30 s50b32 wywaliłem visco i zamontowałem chyba 16 calowego pchającego spala - podczas eksploatacji auta zauważyłem że występuje wyraźne falowanie temperatury a wentylator po włączeniu pracował dość długo(mając problem ze zbiciem temperatury) , doszukiwałem się rożnych przyczyn ale nie spodziewałem się że przyczyna tkwi w przecież tak mocny wentylatorze a jednak, o dziw po wymianie SPALA na seryjny wentylator chłodnicy klimatyzacji z bmw, problem znikną auto podczas intensywnej jazdy zachowywało się dużo stabilniej
tydzień temu w z3 zamontowałem 14 calowy wentylator tym razem ciągnący ale zrobiłem to tylko z powodu braku możliwości zastosowania visco (inne ułożenie przewodów wodnych+kompresor) i spodziewam się że prawdopodobnie konieczne będzie zastosowanie dodatkowego wentylatora pchającego

jeżeli twój spal jest wentylatorem pchającym prawdopodobnie zamontował bym go jako dodatkowy wentylator zostawiając visco (myślę że nie odczujesz "straty mocy" ) ale oczywiście można zrobić to dopiero gdy ewentualnie sam spal sie nie sprawdzi

[PMN]

Zobaczymy jak z tym SPAL'em. Już wcześniej nie miałem Wisco, tylko, że pracował jakiś wiatrak elektryczny z Toyoty. Teraz miało być lepiej
Wisco nie może zostać, bo wyjście z WG mam tak wyspawane, że się nie zmieści. SPAL jest ciągnący, zobaczymy jak się spisze w połączeniu z 65st Ngroup termostatem. Będę kontrolował temperaturę wody przez Autronica, więc powinienem mieć dokładne wskazania odchyleń. Jeśli będzie niewydajnie, wrócę do Toyoty

Jeśli chodzi o docieranie silników wyczynowych, to ten temat był kiedyś poruszany na sr.pl - procedura jest inna i znacznie skrócona. Tak naprawdę te silniki w zasadzie od razu dostają w kość, ale i ich zakładana żywotność jest zdecydowanie niższa. W takim, krótkim docieraniu, wbrew pozorom nie chodzi o oszczędność czasu, a ponoć o uzyskanie lepszych parametrów.

Nic, czas pokaże co tym razem nie da rady - na wszelki wypadek zabieram ze sobą skrzynię biegów z M3 E46 i drugi wał. Tylko tarczę sprzęgła będę musiał przerobić gdzieś na miejscu, we Wrocławiu.

[korona]

Podzieliłem wątek by nie zaśmiecać tematu o M3 turbo. Od teraz rozmowa o docieraniu prowadzona jest tutaj: http://www.turbobmw.pl/viewtopic.php?f=2&t=136&start=0

PMN - trzymam mocno kciuki, oby było co "pucować i polerować" pod maską po strojeniu

[PMN]

I jak? Jak zwykle

Pucowania jest sporo. Z proszku gaśniczego.
Łańcuch rozrządu rozbił dekiel zaworowy (jak to się k.. stało? nowy, oryginalny napinacz rozrządu, użyty raz poprzednio - działał - teraz podobno zawiódł. Jak??).
Olej wyleciał na kolektor wydechowy i się zapalił. Trzeba wszystko wyczyścić, nowe przewody do cewek, nowy dekiel, napinacz i śruby kół rozrządu (które BTW. okazały się luźne!). Części już są. Silnik wydaje się OK, rozrząd nie przeskoczył, a oleju bardzo dużo nie wyleciało.

Niedługo wkleję zdjęcia z masakry. Ehh...

[korona]

Przy jakich obrotach się to stało? Długo silnik pracował przed awarią? Stawiam na błędny montaż a nie napinacz... Dobrze że rozrząd nie przeskoczył...

[mcgiver]

jakim cudem łańcuch był na tyle luzny że rozbił dekiel a nie przeskoczył ? zmień warsztat bo zbankrutujesz

[krismax]

Drogi Piotrze ! Przywieź mi swoje BMW to poskładam Ci je osobiście jak trzeba

[PMN]

Rzecz stała się podczas jazdy. Również nie wiem jak napinacz mógł "nie zadziałać"... Auto przejechało ok. 60km, a obroty nie przekroczyły nigdy 3tyś. Na zegarach wszystkie parametry były ok, łącznie z ciśnieniem oleju, a EGT na poziomie 400st. Nie wiem dokładnie kiedy pokrywa dekla pękła, ale auto jechało normalnie dalej. Dopiero ogień zwrócił uwagę i silnik został zgaszony "ręcznie". Wcześniejszy smród i dym mechanik zrzucał na "wypalający się koc".
Auto wyjechało dopiero teraz, bo przez rok składany był silnik,żeby nie poganiać, i żeby naprawdę dobrze poskładane - przyznam,że miałem mało czasu, żeby tam zaglądać.
No nic, zobaczymy co z tego wyniknie. Ponownie.

Wiecie, szczerze mówiąc jest jeszcze jeden aspekt sprawy. Jesli auto stoi rozebrane długo w jednej firmie, to jeśli spróbuje się je zabrać przed poskładaniem na 99% będzie brakować mnóstwo części.

[Michał_Małecki]

Drogi Piotrze ! Przywieź mi swoje BMW to poskładam Ci je osobiście jak trzeba

Piotrek, dołączam się do Krzysztofa. Zadbalibyśmy jak o swoje .

[PMN]

Dzięki Panowie

Niemniej, tu na uwadze trzeba mieć również inne kwestie (w tym rozliczenia), których duża część była poczyniona z góry. Inna sprawa, że PM motors tę naprawę robi free of charge (choć holowanie i części spadły na mnie).
No nic, spróbujemy jeszcze raz. Auto ma wkrótce jeździć. Zobaczymy co się stanie...