farmer91 pisze:Nie boisz się o ten wał po szlifie? Wszystkie historie z wałami po szlifie jakie znam gdzie były zapewnienia że będzie to jeździć kończyły się tak samo, zatarciem. Z tego co wiem to krzywizna 0,03-0,04 jest akceptowalna jeśli czopy są ok, A większe odchyłki prostują, bynajmniej niedaleko mnie jest firma która typowo zajmuje się prostowaniem i wyważaniem wałów korbowych.
Nie ukrywam ze bede go bacznie obserwowac . Sam tez jestem/bylem nastawiony sceptycznie. Napewno w klasyczny szlif, bez pasowania pod konkretne panewki bym nie poszedl. Co mnie przekonalo narazie na plus to pomiary sredncowka otworow ulozyskowania i czopow , Luz jest idealnie posrodku pasowania. Bylem tez przy pomiarze bicia i praktycznie go nie ma, napewno mniej niz jedna setka. Zmierze jesze bicie na kole zamachowym. firma ktora mi to robila sprzedaje gotowe silniki po remoncie do ciagnikow/ kombajnow/ ciezarowek i wiem ze te silniki jezdza bez problemu. Pozatym kilka razy poprawiala mi robote po super slawnym zakladzie na D z mojego miasta.
Jestem dobrej mysli, ale jak sie rozjebie to tez sie nie zdziwie . Zobaczymy, zdam relacje.