Odkopie trochę temat... (Ćwiartka była
)
Po raz kolejny udało się zejść z czasem z 11.19 na 11.09, była był potencjał na 10.99 ale zrobiłem tylko 2 czyste przejazdy... (problemy z zmianą biegów)
Przed zawodami auto wystrojone było na 1.4 bara, i na próbach takie też trzymało doładowanie, ale tak jak poprzednim razem na zawodach w Czechach znowu było 1.2 bara... Wcześniej myślałem że wg mi świruje, teraz doszłem do wniosku że to kwestia różnicy wysokości/ciśnień i mac potrzebuje inne ustawienia żeby utrzymać żądany boost...Jeśli macie inne teorie chętnie wysłucham...
Co do przebiegu samej imprezy jak zwykle na plus, jedynie to że wrzucili mnie do grupy z dragami (silnik nie z tej budy) w zeszłym roku nie robili problemów w tym już tak... Mój rekord oczywiście był zrobiony na pełnym wnętrzu, jedynie na finały wyrzuciłem fotele ale bieg mi nie wszedł i nie pobiłem czasu... Nie weszła mi czwórka, a czas który wykręciłem to 11.1
Na zawodach na tym 1.2 bara metę przekraczałem z prędkością 225km/h i 100-200 miałem 5.6 sec (na poprzednich zawodach było 216 i 6sec). Względem ostatnich zawodów jedynie co były robione korekty dawek pod mniejsze turbo (które już w tedy było na aucie) i niestety na pb98 więcej jak 620km nie ogarnie... Jak robiłem próby u nas na 1.45 bara to 100-200 miałem 5 sec (przy ruszaniu z miejsca), jak robiłem próbę z rolki to udało mi się zrobić 4.7
(jedna zmiana biegu mniej)
A tak poza tym to wyleczyłem się z pompy oleju m54 po zeszłym sezonie. Mimo szczerych chęci i przeróbek nie chciała współpracować z wysokimi obrotami... (ukręcony wieloklin-uwalony wałek (wieloklin na kleju) -uszkodzony łańcuch,pęknięty korpus (grubszy wałek na zębatce m50/m52) -i znowu uszkodzony korpus i łańcuch (zębatka z m54) - powrót do pompy m52... Jako ciekawostka jedynie dodam tyle że pompa z m54 trzymająca się na 2 śrubach, luźnym łańcuchu, urwaną łapą bezpośrednio przed wymianą dawała większe ciśnienie w całym zakresie niż ta którą obecnie mam z m52
(ten sam olej, ta sama temp, obroty itp) Jedyne co można zrobić to zastosować zębatke co ma 30 zębów i w tedy by to miało prawo chodzić, tyle że mija się to z celem i lepiej dać z m52...
Co do planów to oczywiście skrzynia z automata stoi w garażu, jak zwykle niema czasu na spasowanie wszystkie do kupy i druga sprawa bez cięcia budy nie wejdzie... Dodatkowo biorąc pod uwagę fakt że w streecie mnie już nie chcą auto prawdopodobnie podzieli los e36 Dawida...
Doszły wyniki:
http://online.automotosprint.cz/info/de ... eventid=25" onclick="window.open(this.href);return false;
Tylko 1 i 3 przejazd był czysty, finały bez foteli...
te 100 kilo różnicy to szacunkowo, wiadomo wagi w rękach nie mam.
A teraz na poważnie wymienalem skrzynie w m57 z automatu 5hp na manuala i mialem okazje porównać wagowo i różnica byla ok 25 kg. W tym Karola przypadku różnica miedzy 8hp a obecnym zf stawiam na 40-45 kg . Nie ważne co tam waga ważne zeby byly lepsze czasy
