filip no ja wiem że z mocowaniem turbosprężarki na dole wiążą się inne problemy ale też już przez to przechodziłem i stwierdzam że tamte problemy były ,wg mojego mniemania, mniej kłopotliwe. Kilka dni temu skończyłem wydech i silnik zagadał pierwszy raz po cichu:) W sumie to jestem pod wrażeniem, że tak cicho jest. mój poprzedni wydech posiadał dwa tłumiki ale było głośniej niż na tym jednym, no i ten metaliczny gang
Widać łączenie wydechu na v-band, martwiłem się jak będzie z demontażem i montażem tego wydechu ale wszystko jest ok.
Też jestem zwolennikiem prostych linii ale nie byłem pewien jak ten tłumik będzie się sprawował i zrobiony jest "stopień" pod autem żeby ewentualnie założyć tam jeszcze jeden tłumik. Czy te załamania bardzo ograniczają flow wydechu? Czy jest to niewielka strata, bo innych minusów chyba nie ma ?
elmo0104 pisze:Też jestem zwolennikiem prostych linii ale nie byłem pewien jak ten tłumik będzie się sprawował i zrobiony jest "stopień" pod autem żeby ewentualnie założyć tam jeszcze jeden tłumik. Czy te załamania bardzo ograniczają flow wydechu? Czy jest to niewielka strata, bo innych minusów chyba nie ma ?
przy takich mocach nie zauwazysz roznicy nawet, jest wszystko ok .
No ta... Ale doładowany samochód buduje się chyba po to aby zapitalać chociaż od czasu do czasu a nie walnąć glebę po sam asfalt i czołgać się po naszych drogach... A jak już trafimy na fajny kawałek to naciągnięte 195 na 10j będzie się smażyć do końca piątego biegu...
Zaszło kilka zmian. Została zmieniona turbosprężarka z poprzedniej T04E na replikę GT35 od Kamila z muszlą z TS i ar 1.0 (tak by pasowała do mojego kolektora)
Będą podłączone w konfiguracji FIT do ecumastera. Założyłem wałki wraz z łożami i popychaczami od M52. Z moich pomiarów wynika że "nowe" wałki maja większy wznios o jakieś 0,3mm od tych z M50B25TU.
Założyłem też osłonę na cewki z nierdzewki i logiem firmy